Bardzo przepraszam panią Jorani Kou za zmiany, które pojawiły się na forum http://www.maltanczyk.mojeforum.net
w wyniku czego doszło do niewłaściwej prezentacji psa.
Jest mi niezmiernie przykro i proszę o wybaczenie.

       
   

 

O mnie

Rodzinka

Przyjaciele

Przygody

Gdzie nas oczy poniosą...

Galerie

Linki

Kontakt

Przybij Piątkę ;)
czyli Przyłapć Łapcię
w Księdze Gości >>>

 

Moja Szafa >>>


Hmm... W tracie zdobywania, ale generalnie wszyscy się mną zachwycają.
Carolinie Magic Maltese
 
Poznajecie? To Judka,
Carolinie Magic Maltese.
Chodząca doskonałość
-sam wdzięk.
Jest drobna i delikatna. Bardzo podobają mi się jej fotki. Szczerze mówiąc zazdroszczę jej klasy i dobrego wychowania, jest dla mnie wzorem, nieosiągalnym ideałem piękna.

Ja jestem od niej młodsza, cięższa i w porównaniu z nią wyglądam jak brudny mop, poza tym nie mam odpowiedniego obycia.
Pocieszam się tylko tym, że jej mamusia, mówi o niej czasem Gałgan - zupełnie jak moja o mnie.
Shamirek

Ta idealnie biała psia figurka to Shamir.
Jest szczęśliwym posiadaczem pałacu, w którym odbywają się przyjęcia dla maltanów.

Mamusia Shamirka ciągle narzeka,
że Shamiś nie jest dość biały,
bo w dzieciństwie trochę płakał,
ale jak widać jest to zwykłe przewrażliwienie kochającej mamusi.
Shamir jest drobnym pieskiem
o bardzo delikatnym jedwabistym włosie.
Ma w sobie coś z bajkowego książątka...
I to dumne spojrzenie...
No tak, rozmarzyłam się, ale jak każda dziewczyna lubię czasem zawiesić oko na przystojnym chłopcu.

Następny przystojniak, maltanek Cioci Megan...
Zauroczył mnie czerwonym wdziankiem do tego stopnia,
że sama wybrałam podobne na najbliższy spacer.
Nasze mamusie znają się z forum maltankowego...
I mieć tu jakieś psie tajemnice...

Zuzia - jest słodka, okrąglutka i wychodzi na spacery głównie po to,
żeby spokojnie poleżeć na trawce. Jak ją widzę z radością podbiegam porozmawiać. Zuzia mieszka w domu pełnym kotów i jest bardzo przyjaźnie usposobiona.
Wstyd się przyznać, ale raz buchnęłam jej patyka, którego sobie starannie wybrała. Na szczęście nie miała do mnie o to pretensji.
Ostatnio nosi fajne indiańskie szelki.

 

Ferdusia - Dzięki niej nauczyłam się biegać bez smyczki.  To sąsiadka i dobra kumpela

Ferdusia to jedyny psiak w okolicy, który jest w stanie dotrzymać mi kroku. Bieganie, bieganie i jeszcze raz bieganie. Po prostu uwielbiam te chwile...


Przy okazji  bardzo serdeczne pozdrowienia dla Nemi i Nel - dwóch niezwykle pięknych maltanek - championek i ich uroczej Mamusi.
Dziewczyny, wiem, że Wy też macie swojego Spaniela do dręczenia... Bardzo go męczycie? Łapcia, Łapcia i Łapcia dla Waszej Mamusi... może pozwoli mi wkleić Wasze fotki?  O kurcze, sorki, zapomniałam o Waszym Spanielku, Łapcia oczywiście!


Macho - bardzo sympatyczny york. Naprawdę jest z niego macho - podrywa kogo może.
Niestety, aktualnie ma krótką fryzurę (na szczęście włosy odrastają). Czasem się spotykamy i razem biegamy po parku.

Uupppss, pomyłka, nie wiedziałam, co to podrywacz, Max mi dopiero to uświadomił. Nawet próbowałam się odgryźć. A Maksio... Zabrany na ręce w celu odciągnięcia go na bok tylko popiskiwał i machał łapkami do przodu prosząc "dajcie mi Yumi, ja muszę jej pilnować"... Razem z Macho urządzili sobie ostatnio polowanie na białego królika - czyli mnie, ale wiałam!!!

Niestety Macho i Maksio nie chcą jakoś razem się ze mną bawić. Przy Maksiu Macho się jakby wycofuje... Pewnie sobie myśli "idź biała do białego" ...

   
 

   

Copyright © Galena